Embedded World 2024 – Relacja z targów

Na początku kwietnia 2024 roku w Norymberdze w Niemczech odbyły się jedne z największych targów elektroniki wbudowanej na świecie – Embedded World. Mateusz miał okazję uczestniczyć w targach jako zwiedzający. Jego trzydniowa wizyta na miejscu dostarczyła mu bogatego materiału do szczegółowej relacji, którą opublikował zarówno w formie filmu na YouTube, jak i tekstu, który znajdziesz poniżej 🫡

Mateusz zauważył dominującą obecność sztucznej inteligencji (AI) w wielu aspektach prezentacji – od dużych urządzeń po mikrokontrolery i chmurę. Szczególnie zainteresowały go rozwiązania z zakresu Edge Computing, które przenoszą moc obliczeniową z chmury bezpośrednio do urządzenia użytkownika. Wśród wystawionych technologii wyróżniały się kamery z funkcją rozpoznawania obrazu, systemy do monitorowania parkingu oraz innowacje w zakresie rozpoznawania obiektów i gestów, które były wspierane przez AI.

Dla przemysłu, innowacje takie jak systemy wykrywania anomalii na liniach produkcyjnych czy zaawansowane sterowniki PLC, które nie ulegają awarii nawet w trudnych warunkach, zwróciły uwagę Mateusza. Również roboty wspomagane przez AI, które mogły przeprowadzać precyzyjne operacje, jak np. składanie klocków czy granie w szachy, były demonstracją postępu w tej technologii.

Mateusz zwrócił uwagę na nowości takie jak kamery z globalną migawką, które eliminują efekty rolling shutter oraz prezentacje z zakresu automatyki przemysłowej. Platformy samojeżdżące, makiety produkcyjne z koordynowanymi robotami, oraz nowoczesne rozwiązania w elektronice, jak Raspberry Pi z nowymi kamerami i platformą robota, również zrobiły na nim wrażenie.

Ponadto targi były okazją do zapoznania się z najnowszymi rozwiązaniami z zakresu mikrokontrolerów, mikrokomputerów oraz systemów GUI. Mateusz szczególnie docenił nowości od firmy ST, które zaprezentowały nowe procesory oraz układy zwiększające efektywność energetyczną.

Targi Embedded World 2024 stanowiły platformę do zaprezentowania najnowszych technologii w dziedzinie elektroniki wbudowanej, a dla Mateusza były one nie tylko źródłem wiedzy, ale i inspiracji. Oferowały one szeroki przekrój przez najnowsze innowacje w branży, od AI, przez robotykę, po zaawansowane systemy produkcji i zarządzania.

Mateusz przygotował pełną relację w formie filmu na YouTube 👇

Relacja mateusza w formie tekstu

Halo, halo 🤓 oddajemy głos do studia! Mateusz opowiedz nam, co ciekawego widziałeś na targach…

~ Mateusz Salamon ~ Na targach Embedded Worldbyłem pełne 3 dni. Oprócz rzecz jasna aspektu biznesowego, po prostu zwiedzałem je jak to na ciekawskiego inżyniera przystało. Zrobiłem krótkie podsumowanie tego, co można na takich targach zobaczyć. Być może przyda Ci się ono do podjęcia decyzji czy warto samemu tam jechać w przyszłych latach.

Podsumowanie podzieliłem na kilka grup. Pokrywają się one między innymi z tym jak były ułożone hale wystawowe. Łącznie było 7 hal, w których wystawiały się firmy i startupy. 3 dni to optymalny czas, aby zobaczyć w zasadzie wszystko i porozmawiać z firmami, które nas zainteresują. Na końcu opowiem Ci też, co nieco o tym jak przeżyć i nie umrzeć z głodu 😆💪
A więc przejdźmy do szczegółowej relacji z targów…

AI i Edge Computing

Temat AI wyraźnie dominował na targach. W każdym aspekcie, bo i na dużych sprzętach i na mikrokomputerach sięgając aż po mikrokontrolery oraz oczywiście chmurę i software wszelkiej maści. Było tego tak dużo, że już trzeciego dnia podchodząc do stanowisk żartowałem, że “oh, you have AI – suprisingly”.

Zacznijmy jednak od tzw. Edge Computing. Jak dla mnie jest to przeniesienie mocy obliczeniowej z chmury (Cloud) na klienta stacjonarnego (Edge, czyli na krawędzi architektury IT).

Kamery i rozpoznawanie obrazu dominowały. Nic dziwnego, skoro jest to najbardziej widowiskowe dla oczu. Rozpoznawanie obiektów, gestów itp.

Computer Vision wspierane AI – rozpoznawanie do 80 obiektów.

Samo Computer Vision ogólnie było z nami jeszcze zanim nazwano to hucznie AI. Jednak dodanie do tego sztucznej inteligencji poprawia i zwiększa możliwości. Przykładowo na stanowisku Innodisk było demo z rozpoznawaniem aż do 80 obiektów jednocześnie. Różne klasy jak człowiek, plecak, laptop, krawat itd. Z ciekawych zastosowań to na przykład rozpoznawanie, czy pracownicy na budowie noszą kaski.

Na linii produkcyjnej – wykrywanie anomalii

Innovision pokazało też użycie kamery podczas produkcji. Demo z taśmą produkcyjną pokazywało wykrywanie orientacji karty SD. Jeśli potrzebujesz na produkcji mieć rzecz położoną odpowiednią stroną, to można to zautomatyzować i odrzucać błędnie zorientowane przedmioty.

Systemy parkingowe

Widziałem też system monitorowania parkingu. Fajne, tylko jestem ciekaw, gdzie ta kamera będzie montowana w parkingu o wysokości 2 metrów. Wydaje się to dosyć drogim rozwiązaniem, ale przynajmniej jest bajeranckie.

Roboty wspomagane AI

Analog Devices też miał coś z AI. Głównie była to płyta z zabezpieczeniami do komputerów z NVIDIA Jetson, ale było też demo z ich użyciem. Był to robot przekładający klocki. Kamera rozpoznawała ułożenie moich ramion i podniesienie lewej ręki powodowało, że manipulator zaczynał nosić czerwone klocki. Jak podniosłeś prawą, to przechodził na niebieskie. Wydaje mi się to dosyć proste i to AI jest tutaj użyte trochę nad wyraz.

Roboty grające w szachy z komentatorem

Dosyć dużo pokazał Amazon, a właściwie AWS. Chwalili się rzecz jasna FreeRTOSem, który ma zintegrowane API do ich usług chmurowych. Jeśli chodzi o AI to pokazali spore demo manipulatorów grających w szachy. Jakby jeszcze mało było AI, to te szachy były w pełni skomputeryzowane tzn. bieżąca rozgrywka była transmitowana na model 3D. To jednak jest już pewien standard na turniejach szachowych, dlatego dodatkowo był komentator AI. Nie konkurencyjny ChatGPT rzecz jasna, ale Amazonowy asystent. Można było się go po prostu spytać jak przebiega rozgrywka i generował dosyć obszerny opis tego, co się dzieje na szachownicy i dlaczego.

Kamery z global shutter

Ostatnia rzecz nie jest co prawda związana bezpośrednio z AI, ale ma kamerę. Pierwszy raz na żywo widziałem technologię global shutter. Chodzi o to, że matryca światłoczuła w kamerze lub aparacie nie jest skanowana linia po linii, a obraz zrzucany jest z całej matrycy jednocześnie. To niedawno weszło do aparatów bezlusterkowych, a na targach miałem okazję zobaczyć zastosowanie nieco mniejszych sprzętów.

Po co nam globalna migawka? Aby pozbyć się efektu rolling shutter. Gdy obraz szybko się zmienia, to zrzucenie obrazu z matrycy, która jest skanowana liniami powoduje to, że obraz jest taki trochę pochylony. Global shutter nam to niweluje i mamy piękny statyczny obraz.

Było kilka demówek z kręcącymi się dosyć szybko obrazkami i obraz zrzucany z takich kamer jak dla mnie wygląda super.

Przemysł i automatyka

Przemysłówka i taka duża automatyka to nie jest coś, czym się zajmuję, ale były aż dwie hale temu poświęcone i dosyć fajnie się to oglądało. Mam kilka ciekawostek, które wpadły mi w oko.

Wodoodporne sterowniki

Sporo było prezentacji z nie zamakalnymi sterownikami PLC natomiast wydaje mi się, że jest to już od kilku lat.

Platformy samojeżdżące

Platformy samojeżdżące to kolejny widowiskowy produkt. Nie widać ich na co dzień, ale są chętnie stosowane w większych magazynach. Czekam aż sam będę mógł coś takiego wprowadzić u siebie w magazynie 🙂

Makiety produkcyjne ze skoordynowanymi robotami

Można było zobaczyć mnóstwo demonstracyjnie pracujących manipulatorów. Pojedynczo lub w zespołach. Znane od lat, ale cieszy oko, prawda?

Tester do pamięci DDR3

Przechodząc się po hali moją uwagę przykuła wielka płyta z mnóstwem gniazd. Jak się okazało był to tester pamięci DDR3. Sporo mi o nim poopowiadali. Tester ten służy do bardzo intensywnego sprawdzania układów pamięci. Robią testy funkcjonalne również przy ekstremalnych temperaturach. Jeden test trwa kilka sekund, ale mielą go najczęściej przez kilkanaście godzin.

Coś, co nie jest potrzebne np. w komputerach osobistych, bo jak się zawiesi to można go zresetować. Jak to powiedzieli – w poważnych zastosowaniach jest to niedopuszczalne, więc robi się mocne testy. Nie wiem o jak poważnych zastosowaniach mówili, ale koszt takiego testera razem z układem, który zarządza testami to około miliona dolarów. Do testowania tak dużej liczby układów jednocześnie stosują potężne procesory, a nawet zrobili własny układ ASIC przeznaczony do tego.

Sterowniki Oparte o EtherCat

Kilka stanowisk prezentowało możliwości protokołu EtherCat. Uniwersalny sposób na połączenie między urządzeniami automatyki takimi jak sterowniki PLC, kontrolery silników itp. Jak to mi Pan powiedział szybkie i niezawodne.

Platforma robota od Infineon

Infineon pokazał ciekawą rzecz – modułową platformę robota. Jest płyta bazowa, którą obsadzamy kartami z rozszerzeniami stosowanymi w robotyce. Sterowniki silników, zasilania, kamery, czujniki itp. Mieli też jeżdżące demo. Niestety jedynie kręcił się w koło. Jak się dowiedziałem demo było sterowane przez WiFi, a mnogość zakłóceń na targach uniemożliwiła im pełny pokaz. Szkoda, bo miał wykrywać przeszkody i orientować się w przestrzeni przy użyciu właśnie tych dodatkowych modułów.

Robopsy

Odkąd Boston Dynamics pokazał swojego robopsa to muszą go mieć wszyscy, prawda? Widziałem chyba z 5 stanowisk, gdzie taki robopies coś robił. Niestety na żadnym nie był w stanie zrobić salta. Szkoda.

Wielka Roomba

Z ciekawostek znalazłem ogromny odkurzacz przemysłowy typu Roomba od firmy Karcher. Z tego co rozmawiałem z Panem na stoisku to w zasadzie jest to co znamy z domów, tylko powiększone kilkukrotnie. Spina się z chmurami i innymi systemami IoT w firmie i samo się sprząta.

Roboty różnej maści, manipulatory, jeżdżące itd.

Generalnie hale z automatyką były zdominowane przez różnego rodzaju roboty i rozwiązania do nich. Manipulatory segregujące paczki, roboty jeżdżące itd. Rzeczy w zasadzie znane od lat, ale jak ktoś nie ma z nimi na co dzień do czynienia to fajnie jest na nie popatrzeć.

Przyciski różnej maści i o różnych stopniach nacisku

W tej sekcji znalazłem też producenta przycisków. Niby nic wielkiego, ale to było na trochę większą skalę i z dużo większymi szczegółami. Można było potestować jak różne rodzaje przycisków się zachowują, a także jaka jest różnica w tym, jaki stawiają opór. Faktycznie wyczuwalna jest wyraźna różnica między oporem 6,8 niutona, a 9,7N. Bardzo fajne doświadczenie.

Dystrybutorzy elektroniki

Kolejną ciekawą grupą wystawców byli globalni dystrybutorzy elektroniki. Mam tu na myśli firmy takie jak Mouser, czy DigiKey. Genralnie to oni nie mają co pokazać, więc organizują zabawy i rozdają elektronikę. No dobra, Future Electronics pokazał całkiem dużo sprzedawanych przez nich rozwiązań.

Gambling u DigiKey

DigiKey postawił na hazard. Dostawało się 3 żetony i można było zagrać na jednorękim bandycie. Nie wiem co było do wygrania, bo przegrałem. Po 3 nieudanych próbach był żeton ostatniej szansy, z którym również nic nie wygrałem.

DigiKey również rozdawało evalboardy. Mieli ogromne pojemniki z różnymi płytkami od wszystkich dużych producentów mikrokontrolerów. W zamian za zapisanie się do newslettera, można było pociągnąć los.

Sam się skusiłem, choć dopiero ostatniego dnia jak już nie było kolejki. Do darmowych płytek zawsze są tłumy. Wygrałem Raspberry Pi Zero.

Darmowa kawa u Mousera podawana przez robota

Mouser z kolei miał aż 3 stanowiska do zabawy. Najciekawsza była darmowa kawa, bo mogła być zrobiona, a w zasadzie to podana przez robota. Sposób zamawiania tez był niecodzienny, bo było tam zaimplementowane rozpoznawanie mowy na procesorze od NXP. Niestety hałas na hali mocno utrudniał zamawianie, ale był backup w postaci przycisków. Kawa robiła się automatycznie, a manipulator podawał Ci ją do okienka.

Gry i upominki na stanowisku Mouser

W Mouserze też były gry polegające na stackowaniu kartonów na magazynie. Nie grałem i nie wiem, czy tutaj było coś do wygrania.

Mouser rozdawał też upominki i evale i tutaj kolejka była ogromna przez wszystkie 3 dni i nie ustawiłem się do niej.

Pamiętam jak pierwszy raz widziałem, że na targach jest tyle zabawy i rozdawnictwa, to zastanawiałem się jak im się to opłaca. Dzisiaj jestem starszy i mądrzejszy i już rozumiem. Trzeba powiązać dostawcę z dobrymi emocjami i zabawą. Wtedy chętniej i więcej u niego kupujemy. Nasuwa mi się więc pytanie: To kiedy się bawimy z msalamon? 🙂

Raspberry Pi

Raspberry Pi miało swoje stoisko. Pokazali na nim dwie nadchodzące premiery.

Monitor 15,6”, czyli taki laptopowy IPS ze wbudowanym HDMI tak, aby w łatwy sposób podłączyć do niego maliny. Dla mnie bez szału, ale wiem, że to będzie bardzo potrzebny produkt.

Pokazali jeszcze jedną rzecz – kamerę z AI. W końcu oficjalna kamera do Raspberry Pi. Fajnie, że do zastosowań AI, choć po tym co wcześniej widziałem na innych halach to już nie miałem większego zainteresowania.

Oprócz nowości oczywiście pokazali wszystkie swoje produkty, w tym ciekawą makietę ze wszystkimi malinami, oraz produkty partnerów.

Pineberry Pi

Jak już jesteśmy przy Raspberry Pi to odwiedziłem Pineberry Pi. Jest to polska firma, która robi nakładki HAT wykorzystujące port PCIe w nowym Raspberry Pi 5. Pokazali całe swoje portfolio wraz z nadchodzącymi nowościami. Wszystkie HATy rzecz jasna znajdziesz w moim sklepie, do którego link masz poniżej 👇

Na targach również było mnóstwo innych mikrokomputerków, które są alternatywami do malin. Takim wyróżniającym się producentem była zdecydowanie Radxa, która ma nie tylko SBC, ale również Compute Module i płyty bazowe do nich.

Arduino

Rzeczy związanych z Arduino było bardzo mało na Embedded World. Samo stoisko Arduino było mocno skupione na ich serii PRO.

Arduino idzie mocno w segment profesjonalnych zastosowań. Pokazali więc na targach całą serię Portenta oraz ich sterownik PLC razem z makietą prezentującą działanie systemu z użyciem różnych ich płytek.

Mikrokontrolery i mikrokomputery

Tutaj ST pokazało bardzo dużo, ale ich zostawimy na koniec.

Espressif pokazał kilka swoich nowości jak serię P4, która będzie dostępna od połowy tego roku.

Pokazali również makiety z urządzeniami połączonymi w Mesh. W ogóle na Embedded World dowiedziałem się o istnieniu czegoś takiego jak Matter. Jest to standard komunikacyjny spinający różne inne standardy. Praktycznie wszyscy producenci mikrokontrolerów i układów komunikacyjnych głośno krzyczeli, że są zgodni z Matter. Muszę się temu przyjrzeć, czy ma to sens, czy jest to na zasadzie “stwórzmy standard, który spina wszystkie standardy”, dzięki któremu powstaje kolejny, oddzielny standard.

Dużo GUI an ESP32

ESP32 są mocne i potrafią w grafikę. Na targach też było widać, że Espressif na to stawia, bo i są zgodni z LVGL i też mają już sporo evali pod tworzenie GUI.

Nordic Semicondutors chyba bez premier, a przynajmniej nie przykuły mojej uwagi. Na ścianach mieli po prostu wystawę swoich evali.

Ale też pokazali coś, czego wcześniej nie znałem. Platforma Open Source Smartwatch na komponentach Nordica. Wygląda na ciekawą. Może właśnie to była premiera? Nie wiem.

NXP miało prapremierę nowego procesora i można było dostać evala. Niestety nie stanąłem w kolejce, a tez na stoisku nie znalazłem nic wyraźnie oznaczonego jako premiera. Pokazywali bardziej ekosystem różnych swoich rozwiązań niż pojedyncze układy, czy evale. Jednak zdecydowana większość ich stoiska to byli partnerzy.

GigaDevice pokazał dużo swojego sprzętu. Zawsze śmieszy mnie to jak bezczelnie kopiują nazewnictwo z ST. Ich najmocniejszy układ to GD32H7 (odpowiednik STM32H7). Mieli demówki między innyni – niespodzianka – z AI oraz z interfejsem graficznym na LVGL. Muszę przyznać, że działało to bardzo płynnie i przyjemnie się z tego korzystało.

RISC-V miało swoje całkiem duże stanowisko, na którym pokazywali sprzęty partnerów. Nie zagłębiałem się w nich zbyt mocno, bo byli bardziej nastawieni na rozmowy o tym ile milionów układów potrzebuję w ciągu roku niż prezentacje sprzętu i ich możliwości.

ST

Na koniec ST. Ich stoisko było zdecydowanie największe na targach, co mi nawet sami potwierdzili. ST zadbało o mnie i oprowadzili mnie osobiście po nowościach. Mogę być trochę nieobiektywny, hehe 😜.

Nowa rodzina U0, która jest takim entry-level układem ultra-low power. Mieli nawet takie demko, na którym pokazywali działającą aplikację zasilaną jedynie ogniwami fotowoltaicznymi i to działało dobrze.

Największą nowością od nich był nowy procesor aplikacyjny, czyli nie mikrokontroler – STM32MP2. Więcej mocy, więcej zegara, wszystkiego więcej i lepiej. Obsługuje grafikę wektorową. Może wyświetlać animacje w rozdzielczości FullHD w 60 klatkach na sekundę i działa to faktycznie super. Z innych rzeczy to obsługuje PCIe, a także ma wbudowany switch Ethernetowy. Łącznie można mieć aż 3 interfejsy Ethernet. Klasycznie już obsługuje kamerę oraz – uwaga – AI, bo posiada akcelerator do sieci neuronowych. STM32MP2 pokazali przedpremierowo. Pierwsze evale mają być dostępne w czerwcu.

Mieli też ściankę z partnerami sprzętowymi i software’owymi. Głównie były to aplikacje oparte na wyświetlaczach i interfejsach graficznych. Oczywiście było oddzielne stanowisko poświęcone TouchGFX, na którym był cały przekrój dem od najsłabszych mikrokontrolerów, po najmocniejsze.

Oprócz własnego TouchGFX mogliśmy zobaczyć jak działa na STM32 LVGL, STemWin czy Qt. Wszystkie te dema działały bardzo przyjemnie.

ST mocno promuje też swoje nowe narzędzie związane z – nie zgadniesz – AI. Głównie do prostych rzeczy jak np. wykrywanie poprawności pracy silników, czy pomp. Było demo i działało to fajnie. Jestem ciekaw, czy to się kiedyś przyjmie, bo unikanie kosztownych serwisów sprzętu, o ile jest dobre dla klientów, tak dla producentów i serwisów już niekoniecznie, a to przecież oni by to musieli montować.

Przyrządy pomiarowe i debugowe

Bardzo dużo było różnego rodzaju sprzętu pomiarowego. Głównie bajeranckie oscyloskopy o wartości dobrego samochodu.

Z firm sprzętu pomiarowego i debugowego, które można było pomęczyć dziwnymi pytaniami od laika takiego jak ja byli m.in. Rode & Schwarz, Tektronix, Teledyne LeCroy, Lauterbach, czy Segger, czyli w zasadzie topka światowa. Były też bardziej przyziemne marki jak znany i lubiane w Polsce Rigol, Sigilent lub UNI-T.

Znalazłem również taką ciekawą firmę produkującą skcesoria PCBite, czyli takie fajne podstawki magnetyczne do operowania na elektronice. Nie tylko lutowanie może być z nimi przeprowadzane, ale również pomiary, bo mają w swojej ofercie magnetyczne sondy oscyloskopowe. Bardzo fajnie się tego używało na ich demówkach.

PCB

Swoje stanowiska miały również firmy związane z produkcją i projektowaniem PCB. Można było spotkać PCBWay, JLCPCB, ale również Altiuma, który pokazywał nowości w swoim oprogramowaniu do projektowania PCB.

Spotkałem też ploter laserowy do szybkiego prototypowania i tworzenia PCB na miejscu. Bardzo hipnotyzująca była jego praca, a płytki z niego wyglądały całkiem fajnie. Niestety nie poznałem ceny takiego sprzętu.

Wyświetlacze

Ostatnią grupą, którą chciałbym wydzielić są wyświetlacze. One miały oddzielną strefę, więc jak się tam wpadło to można było dostać oczopląsu. Oczywiście można było znaleźć klasyczne LCD, czy OLEDy, które są od lat dostępne i pokazywane na targach. Można też odnieść wrażenie, że każdy wystawca pokazuje w zasadzie to samo.

Bardzo dużą grupą były wyświetlacze okrągłe. OLEDy i różne TFT. Jednym z ciekawszych jaki widziałem był w formie licznika do motocykla. Sporo było również pokręteł z wbudowanymi okrągłymi wyświetlaczami. Coś takiego jak mamy w niektórych nowszych samochodach do sterowania klimatyzacją, czy grzanymi fotelami. Wszystko w jednej gałce.

Było kilka stanowisk z e-papierem i innymi energooszczędnymi technologiami. W tym coś na zasadzie pasywnego e-papieru, który wygląda jak klasyczny wyświetlacz LCD i można do niego założyć klasyczne podświetlenie, czyli backlight. Dla przypomnienia klasycznego e-papieru nie da się podświetlić. Trzeba go oświetlać od przodu, czyli stosować front light.

Sporo było tzw. inteligentnych wyświetlaczy. Ten trend trwa już od kilku lat. Wyświetlacze tego typu polegają na tym, że mają osadzony procesor graficzny, a my się z nimi komunikujemy w jakiś prosty sposób. Albo mają procesor do pełnej dyspozycji, ale mamy ułatwienia po stronie softu, w którym piszemy GUI. Widziałem sporo możliwości jak np. tworzenie schematów i scenariuszy w jakimś programie na PC i wgrywaniu ich potem do TFT. Można też się z nimi komunikować prostymi komendami np. przez UART, a także widziałem taki TFT programowany w Javie. Pomysły są tutaj różne i dla każdego jest coś miłego.

No i jak wyświetlacze, to również silniki graficzne. Na wielu stoiskach można było spotkać TouchGFX od ST, czy LVGL. Swoje oddzielne stoisko miało również QT, na którym pokazywali bardzo zaawansowane GUI tworzone przy użyciu ich silnika. Oni już grają w innej lidze, ale też raczej działają na mocniejszych sprzętach niż zwykły mikrokontroler.

Pozostałe

Na Embedded World było jeszcze sporo grup firm, które interesowały mnie nieco mniej i nie podchodziłem do nich specjalnie. Można było spotkać m.in. firmy projektujące elektronikę. Takie hardware i software house’y. Jedna mnie nawet zainteresowała i miała ze sobą projekt trackera dla żółwi. Generalnie to oni zrobią dla Ciebie wszystko co chcesz.

Spotkałem też grupę, która projektuje i wysyła mikro satelity w kosmos. Co ciekawe stosują takie zwykłe, proste moduły jak do Arduino, które są do kupienia na przykład u mnie w sklepie.

Były jeszcze co najmniej dwie spore grupy firm. Po pierwsze branża to automotive. Nie znam się na niej dokładnie, ale widziałem na przykład stoisko AutoSara na którym jeździł robot typu Line Follower. Przechodząc się po rejonie samochodziarzy widziałem sporo rzeczy z zakresu sterowania pojazdami oraz software do autonomicznej jazdy i wszelkiego AI. Stoiska te też próbowały czymś przyciągnąć do siebie jak np. symulatorem wyścigów. Firmę testującą komunikację między modułami samochodu pomęczyłem o wytłumaczenie różnic w komunikacji między licznikami klasycznymi, a aktualnymi wirtualnymi kokpitami. Jak się dowiedziałem – liczniki aktualnie to w większości wyświetlacze z interfejsem LVDS, a obraz generowany jest poza zegarami.

Inną grupą wystawców były wszelkiego rodzaju złącza, przewody, elementy pasywne i anteny. Można było spotkać takie firmy jak Wago, czy Molex. Fajne rozwiązania i w większości bardzo specjalistyczne.

Na wielu stanowiskach można było zauważyć spory nacisk na kwestie Security. Analog Devices miał kilka makiet prezentujących bezpieczeństwo w telemedycynie, czy na linii produkcyjnej. Niektóre firmy jak Winbond (ten od pamięci) wręcz chwaliły się z daleka tym, że stawiają na security. Rozbawiła mnie nazwa ich technologii, która brzmi TrustME.

Była jeszcze jedna grupa firm. Było to wszystko związane z komunikacją M2M. Wszystkie firmy produkujące modemy LTE i 5G jak SIMCom, Quectel, Telit itp. Niestety przechodząc się obok nich nie wyhaczyłem nic robiącego wow dlatego niestety nie mam zdjęć, ani filmów. Taka to niestety nudna, ale jakże potrzebna branża.

Jak przetrwać na takich targach?

Wydarzenia tego typu są niesamowicie męczące. Kiedyś zdarzyło mi się być po stronie wystawiającego się, a teraz byłem jako zwiedzający. Obydwie strony to jest energetyczny hardkor.

Chodzenia jest na tyle dużo, że te 9 godzin dziennie otwarcia targów jest w zasadzie akurat na spacer z rozmowami. Niestety nie ze wszystkimi. Mając do tego umówione spotkania może zrobić się ciasno. Samo przejście z jednego końca na drugi wszystkich hal zajmuje kilkanaście minut, o ile znasz drogę. Można się na miejscu nieco zgubić

Przez te 9 godzin wypadałoby coś zjeść lub usiąść. Na miejscu są restauracje, kawiarenki i różne food tracki. Oczywiście z kilometrowymi korkami, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość. Można być sprytnym polakiem i na przykład brać darmową kawę od Mousera. Zjeść też można korzystając z tego co mają wystawcy na swoich stołach. Głównie słodycze, więc nie do końca pożywnie, ale przeżyć można. Widziałem również owoce, więc jak się poszuka to można się zdrowiej najeść w zależności jak bardzo komfortowo się z tym czujesz. Ja akurat nie potrafiłem wziąć słodyczy bez rozmowy na stoisku 🙂

I to tyle… jeśli chodzi o podsumowanie Embedded World 2024. Mam nadzieję, że udało mi się przekazać sporo ciekawych informacji o tym co widziałem i co działo się na targach.


Szukasz elektroniki w super cenach? Znajdziesz ją w naszym sklepie 👉 sklep.msalamon.pl 👈 Zapraszamy również na nasze social media, gdzie na bieżąco informujemy o nowych produktach oraz o najciekawszych promocjach 😎👇


Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *